Re: Leoń | Hits: 140 |
|
mama Leosia  
06-01-2014 02:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Dziękuje kochane za ciepłe przyjęcie, to dla mnie bardzo ważne bo tak naprawdę nikt kto nie przeżył śmierci własnego dziecka nie zrozumie...staram się jakoś iść do przodu chociaż mam wrażenie że stoję w miejscu. Codziennie na nowo uświadamiam sobie to że nie ma ze mną Leosia i codziennie wydaje mi się to takie nierealne, przecież to jakiś absurd...to wszystko jest tak potwornie straszne że nie może być prawdziwe - a jednak jest... Kocham synka najbardziej na świecie i jestem z niego bardzo dumna, że tak dzielnie walczył - właśnie jak lew...Też mam do siebie żal że nie walczyłam bardziej z personelem i lekarzami o to by Leoń mógł zaznać choć odrobinę mojego ciepła, mam do siebie żal że nie byłam bardziej bardziej czujna i ufałam bezgranicznie lekarzom... Teraz powinnam patrzeć jak Leoś sobie śpi...mam nadzieję że śpi sobie beztrosko bez tych wszystkich kabli i rurek gdzieś tam, gdzie nie ma cierpienia... Synku na Twoje cztery miesiące tysiące światełek (*) uścisków i buziaków, mam nadzieję że wiesz jak bardzo Cię kocham... Leoś ur. 06.09.2013 zm.14.10.2013
|
|
:: w górę ::
|