Ja mam przyjaciólkę, ale nawet ona ostatnio mnie męczy. Z jednej strony chciałbym być sama.. ale gdy sama pozostaję ze swoimi myślami to się załamuję. Mąż mnie bardzo wspiera, ale teraz oboje pracujemy do późna i widujemy się praktycznie tylko przed snem. Mam dość tego życia, serdecznie dośc. Joan Mamusia Maksia ur.zm. 01.10.2013 (41tc) Aniołek +8tc