pozazdrościć takich przyjaciól:) ja też z moją siostrą jesteśmy bardzo zżyte...i tak jak mówisz wszystko omawiamy każdy zakup:) ona była przy porodzie Szymonka, tzn miał być Grzesiu i ona, ale lekarze powiedzieli że to nie przedstawienie i może być tylko jedna osoba, więc oczywiste że był Grzesiu.Ale ona siedziała od 12 do 20.35 pod porodówką i czekała...jak urodziłam, położne kazały ją zawołać żeby przyszła do nas, bo mówią że pierwszy raz widzą aby ktoś był tak zaangażowany w poród siostry, i całe 2 godz mogła być z nami:) cieszyła się Szymonkiem jak swoim dzieckiem...z resztą była jego chrzestną...i teraz również to przeżywa bardzo mocno....dzisiaj napisała mi smsa że przeprasza mnie że jest w ciąży, że nie planowała tego i wie że mnie tym bardzo rani i ma nadzieje że jej to wybacze, bo ona codziennie się modli abym to ja była w ciąży...biedna się tak przejmuje...;( najukochańsza siostra na świecie:) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|