Macie rację -nie ma co szaleć z zakupami na całe 4 pory roku ubrań tylko czarnych -żałoba jest w sercu i ciemny kolor wystarczy.Co do dbania o siebie to ja tak ja Iwona -jak jeszcze mieszałam w bloku to nawet śmieci bez makijażu nie poszłam wyrzucić.A teraz pierwsze tygodnie po śmierci bez makijażu z odrostem..Wczoraj jedna postanowiłam to odmienić poszłam do fryzjera -8 tyg( prawie 9 )odrost już mnie drażnił -oczy jednym maźgnięciem tuszu maluje już -ale makijaż w pełni nie interesuje mnie w ogóle.Za to mam wrażenie ,że ogólnie postarzałam się o 10 lat wyglądem i postawą -na pewno energii do życia mi ubyło tyle,że jakbym miała te conajmniej 10 lat więcej sie czuje.Człowiek zmienił totalnie priorytety - dzwonili do mnie z banku ,że się z ratą spóźniam ,że zaraz już druga do zapłaty będzie-kiedyś to bym dzień po już była nerwowa-teraz mówię do tego Pana- no i co człowieku się takiego stało????Mam to gdzieś .