Mój ginek dał mi od razu skierowanie na bad genetyczne i kazał zbadać odporność na różyczkę na cytomegalię i toxopl przed zajściem w ciąże-także ja na razie się spisał .Mam nadzieję,że w tracie też tak będzie iwona123 napisał(a): > no właśnie brak przyczyny jest gorszy niż jakaś brutalna prawda...biedna...teraz się pewnie zamartwiasz. Myślę że kobiety, które utraciły dzieci nagle z niewiadomych przyczyn, powinny mieć szczególną opieke lekarską w kolejnej ciąży...niewiem może powinnaś chodzić częściej na usg 4 d żeby zobaczyć czy wszystkie narządy się prawidłowo rozwijają, przez całą ciąże może wizyty co 2 tyg a w trzecim trymestrze nawet częściej, ja wiem że to są pieniądze, ale wtedy chyba jest większy spokój wewnętrzny...może to jakaś paranoja, ale ja bede miała to gdzieś co bedą mówili o mnie inni, ostrożności nigdy za wiele a w naszym przypadku mamy do tego pełne prawo!!!