Widzicie jaki świat jest mały...jak Szymonek leżał na oiomie przez te 2 tyg, przewijało się tam dużo dzieci, ale leżały góra dwa dni i wracały na normalne oddziały, głównie wcześniaki...ja też miałam wielką nadzieję,że przyjdzie taki dzień kiedy Szymonek bedzie mógł zostać przeniesiony na normalny oddział...nie oczekiwałam cudów, że wyjdzie z tego zdrowy jak ryba, ale cholera nie spodziewałam się że już w ogóle stamtąd nie wyjdzie;(;(;( Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3