Ja tez kochana mam takie wyrzuty sumienia że małej nie widziałam tam jej buzki nie wzięłam jej.na ręce bo się bałam że umrę, ale.mąż.ja pożegnał od nas pocałował ja odchodzax Juz pozegnalam.się z.nia wzięłam.jej małe raczki calowalam.je i przez kocyk cialko. Tez ciągle zadaje sobie pytanie i proszę o wybaczenie jeśli to.że odeszła Stalo się.przezenie , chociaż nic kie zrobiłam ale moze nie tak Spalam , nie tak zylam......to mnie kiedyś zabije , muszę wierzyć że mnie kocha bo wie jak.ja ja kochalam nie mozna Juz bardziej kochać . Tez rodzilam jak ty , tylko znacznie później i ten.poród pozostanie w mooim umyśle. Tylko mówię sobie że jestem.dumna że.mogłam ja.urodzic ja jej.matka , nie cierpialy nasze dzieci nie czuły żadnego boli odeszły nie.wiedząc co się.dzieje . Nie możemy sie bać Ewelinka.mama Lenusi zm.luty 2013 .