ja ,ja ciebie rozumiem...każdego dnia jestem sercem i myślami z moimi aniołkami(*)(*)(*)...ale tylko ja...życie toczy się dalej-ale dla innych...moje się zatrzymało się 31,10...nawet nie mam gdzie zapalić świeczki...szpital nie wydał mi dzieci(długo by pisać i bardzo boleśnie)...zostałam sama z bólem ,tęsknotą i miłościa,,,,Światełko dla moich i waszych aniołków(*)(*)(*)
|