Czy my nigdy nie przestaniemy zastanawiać się gdzie są nasze aniołki? Może w niebie może w jakimś świecie równoległym ........ Ja wolę opcje z niebem. Wyobrażam sobie, że śpi pod niebieską kołderką wtulony w podusię, a na sniadanie zjada lody ....... takie nierealistyczne wizje. Ściskam Cię mocno a dla Emilki światełka ((*)) ((*)) ((*)) ((*)) ((*))