Mam czasem takie dni że ciągle płakać mi się chce, czas upływa a ból w sercu pozostaje, i nikt i nic go ni ukoi. Ciągle myślę jakim byłby chłopcem dziś mój synek gdyby był z nami, miałby już roczek. Patrzę na moje córki jak opiekują się swoim ciotecznym braciszkiem i serce mnie bili dlaczego to nie swoim rodzonym braciszkiem się tak troskliwie opiekują. Tak bardzo chciały mieć rodzeństwo, wszyscy tak czekaliśmy na Ciebie synku.