Moja historia jest podobna. starsza corka tez jest nastolatka tez to przezywa. a moja kruszynka miala wrodzone zapalenie pluc ,wrzesniactwo a potem 100 innych dolegliwosci... zyla 4 dni , 40 minut.... zmarla na oiomie w jastrzebiu....
wiem co przezywasz.... ...nikt nam nie uwierzy kto sam tego nie doswiadczy.....
najgorsze jest to ze zostajemy same znajomi i dalsza rodzina nie odzywaja sie, boja sie chyba...