to takie smutne czemu to nas spotyka czemu inni maja dzieci a nasze zostaja aniolkami ja jak ty tez stracilam dwoch synkow pierwszego stracilam w 2011 r w 17t a igorka teraz niedawno 11 marca 2012r w 37t wszysko bylo dobrze do momentu jak niepoczulam ruchow malego i to byl koniec teraz jestem mama dwuch aniolkow w niebie nigdy tedo niezrozumiemy czemy bog nam je zabiera ale tak jak piszesz sa teraz tam razem i opiekuja sie nawzajem jak moje dzieci Mama trzech Aniolkow 17tydz 2011r, /// Igorek zm 11.03.2012r(37t)./// Aniolek 10tydz 9.12.2012rok