Twoja historia wzruszyła mnie bardzo, jest w niej tyle podobieństw do moich przeżyć. Tak jak Ty wylądowałam w szpitalu w 20 tygodniu ciąży, też miałam krwotoki, bakterie, mimo usilnych starań urodziłam synka w 24 tygodniu ciąży, Olivierek zmarł 5 lutego chowałam go tak ja Ty swoją córeczkę w największe mrozy, do tego jesteś moją imienniczką... Ściskam Cię mocno i przesyłam tysiące światełek dla Twojej córeczki Amelki (*)(*)(*) Mama Olivierka ur. 2.12.2011 (24tc) zm. 5.02.2012 i Soni ur. 30.04.2013
|