Alicjo, serdecznie Cię pozdrawiam. Myślałam o Tobie dużo, choć nie mam już tyle czasu na pisanie tutaj to bardzo często podczytuję co się dzieje u każdej z Was, bardzo blisich mi "wirtualnych przyjaciółek". Nie sposób zapomnieć ogromu wsparcia jakie od siebie otrzymałyśmy... Życzę Ci sił i nadziei, pamiętaj ja ciągle trzymam kciuki za Ciebie. Ściskam Kochana. mama Franusia (7.03.2010 -14.04.2010) oraz Stasia, Julka i Wojtusia Moje Skarby! http://franciszekjakubkoziol.pamietajmy.com.pl