Mija czwarty rok odkąd odszedłeś własną drogą, której Mamusia się nie spodziewała... a raczej Mamusia wiedziała i czuła, i intuicja Mamusi mówiła, tyle że Mamusia wierzyć w nic nie chciała oprócz tego że zaraz cię przytuli i zabierze domku, na spacer... uparta Mamusia... która bardzo Cię kocha i bardzo tęskni każdego dnia za Tobą Bułeczko, każdego dnia Mamusia wierzy że jesteś szczęśliwy tak jak na to zasługujesz, i każdego dnia Mamusia stara się aby twój braciszek był równie szczęśliwy...
Kocham Cię Synku...
Nie mogę dać ci tortu, prezentu i balonika ale to napewno już dostałeś... mogę ci dać jedynie miłość, serce i myśli... Kocham Cię Bułeczko...