tak dochodzą nowe krzyże czy tego chcemy czy nie... moja aleja do Tomcia prowadzi krętą drogą przez ponad pół cmentarza i na drodze wciąż pojawiają się nowe krzyże, kwiaty i szarfy z napisem "...rodzice", "...Mama i Tata"... co tydzień nowe tak od 3 lat... 42, 38, 37, 27, 21... teraz doszły dwie nowe dziewczyny 18 letnie.. a 3 tyg przed nim 20 latka... ide i mijam zapłakane matki stojące nad grobem...
zaraz znów Walentynki, jak co roku z Manufaktyry Łódzkiej będzie dobiegał głos muzyki, zabawy, śmiechu i petard... kolejny rok minie jak moja Bułeczka mieszka Tam, Tam daleko... Tam strasznie daleko... w taki dzień świat się raduje a mnie serce pęka nad grobem Dziecka...
Dla mnie ma 8 m-cy, wygląda jak wtedy gdy ostatni raz głaskałam go po główce i przytulam... i dla mnie, mego wyobrażenia, myśli i serca zawsze tyle będzie mieć moja Bułeczka...
mam nadzieję, że Tam świetnie się bawi i czeka na spotkanie z Mamą, Tatą, bratem i rodziną...
(*)(*)(*)(*)(*)
buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|
mój Synek... mój pięciolatek...
