Dzięki Kochane za wsparcie. Dopóki i mnie to nie spotkało, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak wiele nas jest - matek po stracie, które musiały przejść przez ten koszmar. Wszędzie dookoła, w telewizji, gazetach, czy u naszych znajomych wszystko wygląda tak pięknie... Nikt nie mówi, że takie rzeczy jak nam też się zdarzają i to wcale nie rzadko...niestety:(