Justyno, podczytuję Cię cały czas... Moja Weronisia również miała zapalenie płuc, a lekarze diagnozowali wadę serca i nie leczyli tego, co potrzeba. U Ciebie minęło 7 miesięcy, u mnie 4,5 roku, ale boli nadal i nigdy nie przestanie. Pozwól sobie na płacz, żal, tęsknotę, nie duś tych uczuć w sobie... Dużo sił Ci życzę.
Światełka dla Natalki [*] *************************** Moje Skarby - Weroniczka (*+30.08.2007r. 27tc) i Dawidek (*+08.05.2010r. 12tc) oraz Ewunia ur.2008 i Gabrynia ur.2011
|