Mój synek też Mateuszek, był z nami 38tc. Nic nie zapowiadało takiej tragedii, udusił się pępowiną. Mija półtora roku, a bardzo boli i myślę, że nigdy nie przestanie. Przytulam i życzę wiele sił...
Dla Twojego Aniołka Mateuszka (*)(*)(*)
*+ Mateusz 38tc i maleńki Aniołek, ziemski Miłosz ----------------------------------------------------------------------------------------- Gdyby nasza miłość mogła Cię ocalić, nigdy byś od nas nie odszedł...