Córeczko moja kochana, smutno mi dziś bardzo, smutno mi było wczoraj, bo gdyby wszystko było tak jak powinno być , to wczoraj obchodziłabyś swoje pierwsze ziemskie urodzinki.
Na dodatek ktoś ukradł z Twojego pomniczka wazonik, kwiatki rzucił na ziemie, a wazonik zabrał. Czy komuś aż tak się spodobał, ze musiał go ukraść ??? Jak tak można ??? Czy wziął go i postawił na grobie innego dziecka, czy dorosłej osoby ? Nie ma to znaczenia gdzie, ale jak tak można ?!
Dziś na Twoim grobku babcia postawiła miniaturowy prezencik z pozytywką , taki symboliczny z okazji wczorajszego dnia i gdy zabrzmiała melodia " happy birthday... " ja po prostu się ropłakałam , nie umiałam powstrzymać łez, szlochałam jak dziecko. To dalej tak strasznie boli. Boże , to nie tak wszystko miało być ! Dlaczego ???
Amelko, tak bardzo Cię kocham i tak strasznie za Tobą tęsknię, proszę dodaj mamusi sił, moja maleńka. Dla Ciebie moja kochana (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)....
|