Boże, nie! Cały czas o Was myślałam, czekałam na wiadomości o Marcelku, czytałam Twoje, Beatko, wpisy wysnuwając może mylne wnioski, że nic złego się nie dzieje...Żal ogromny, ale i podziw dla Waszej postawy jako rodziców, dla Twojej dobroci, miłości i dzielności. Niech Marcelek spoczywa w pokoju.Bede o Was pamiętać.(*)
|