Bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia, to ważne wiedzieć że nie jeste¶my same. Dzisiaj w pracy było mi bardzo ciężko, miałam trudniejszy dzień i nikogo za bardzo to nie obeszło... bo przecież już sobie radziłam to o co chodzi?
Tak strasznie boli to zderzenie z normalnym ¶wiatem, wtedy sobie nie radzę bo dociera do mnie jak inne jest moje życie... bo dociera że nic nie mogę na to poradzić, mogę się tylko pobuntwać ale to też nic nie da.
Przepraszam za to marudzenie ostatnio, dzisiaj trochę Wam oszczędzę bo była u mnie Nadia7 i ona biedna musiała tego wysłuchać... ale pomogło, wygadałam się i trochę lżej. Dziękuję Wam kochane mamy i Tobie Wiolu bardzo dziękuję.