Synku....11 miesięcy bez Ciebie, ....
Tęsknię za Tobą, Twoimi minkami, Twoim zapachem......
Rok temu walczyłeś o życie, tak bardzo chciałeś być z nami, taki malutki i taki dzielny....
Kto mi wytłumaczy dlaczego? dlaczego nie było ratunku? Dlaczego to się stało?
"Cieszcie się, macie znajomości w niebie"-to pocieszenie księdza....tak, naprawdę mi lepiej!! ------------------------ Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php
|