Kochany Syneczku, Nasz Antosiu, rok temu o 17:35 usłyszałam Twój pierwszy krzyk, najpiękniejszy …..zobaczyli¶my Twoj± buĽkę, oczka, nosek, Nasz Naj¶liczniejszy…Każda minuta tego dnia jest cudownym wspomnieniem….Dziękuję za ten cud…
Dzi¶ miał być tort z napisem „Anto¶ – 1 roczek”, prezenty i Twoja radosna buzia …zamiast tego s± nowe znicze, białe kwiatki, nowy aniołek na Twój grób….zamiast ¶miechu – płacz.
Dzi¶ Twoje ubranka nadal leż± w szafie poukładane, tak jak rok temu…Dzi¶ nadal czuje Twój zapach.... I tych >zamiast< jest całe mnóstwo….
Tyle marzeń…co z nimi zrobić? Czy kiedy¶ znajdę odpowiedĽ….? Bardzo chciałe¶ żyć – Nasz dzielny Synku…dla Ciebie i my staramy się być dzielni, żeby¶ mógł z dum± powiedzieć: „To moja mama i mój tata…”
Tosieńku, Najdroższy, mamy nadzieję , ze jeste¶ spokojny i szczę¶liwy… W dniu Twoich pierwszych urodzin tulimy Cię i całujemy bardzo mocno…i gdyby tylko miło¶ć mogła co¶ zmienić….
Kochana Kluseczko, kochamy Cię….wiesz o tym.. Do zobaczenia, Synku.... ------------------------ Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php
|