"Syty głodnego nie zrozumie" dlatego nie ma się co dziwić że nikt nas aniołkowych rodziców nie rozumie. Szczęśliwi rodzice nie wiedzą jak to jest tęsknić za swoim dzieckiem które na zawsze odeszło.Nie wiedzą jak to jest gdy nasza rozpacz przysłania każdy kolejny dzień życia.Pewnie nawet nie wiedzą że w oczach łzy nigdy się nie kończą tylko zapuchnięte powieki nie chcą potem się otwierać.I tak każdego dnia .Ja już nie rozmawiam z ludźmi którzy mnie nie rozumią o mojej stracie bo to zadaje mi tylko ból jeszcze większy.A większość ludzi traktuje naszą strate jako sensacje a nie ogromną rozpacz jaką właśnie jest. Nie dajcie się głupim ludziom choć sama wiem jak to jest kiedy uderzą w człowieka z idiotycznym tekstem. Dla wszystkich naszych aniołków (*)(*)(*)(*) Mama Bartusia 37tc (12.09.2010)Śpij słodko skarbie. Agata88