Haniu ach ten czas...on tak nieubłaganie leci...ja jeszcze nie mogę uwierzyć, że już za parę dni Moja Malutka będzie miała swój anielski roczek. Wszystko do mnie na nowo wraca...znowu analizuję i zastanawiam się czy mogłam jakoś temu zapobiec...znowu nie śpię po nocach...i ciągle tak bardzo boli...
Święta - dla mnie na razie nie ma świąt...nie wyobrażam sobie jak to wszystko przetrwać...Tylko "NOWA NADZIEJA" dzisiaj daje mi siłę, żeby iść do przodu...
Haniu trzymaj się !!!! Dla Twojej Majeczki (*)(*)(*) dla Mojej Córci (*)(*)(*) I wszystkich Aniołków (*)(*)(*) - mamom dziękuję z całego serca za pamięć i światełka... ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."