dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: ból wciąż jest... - teoria falHits: 803
buleczka  
24-08-2010 23:17
[     ]
     
To nie moher mnie przewrócił ale zapomniane wspomnienie uderzyło z siłą wodospadu, na to nie byłam rzygotowana więc zaliczyłam ostre "benc" :))
Bo tak naprawdę to chyba najbardziej w całej tej sytuacji zabolało mnie wspomnienie przewozu ciała Tomcia... ja opowiadałam wam tą makabryczną wizytę w prosektoriu, napewno jest w wątku Batmana, ale zawsze ograniczałam się do stwierdzenia... włożono mojego jedynego syneczka w czarny worek, wyniesiono z godnością, przez kaplicę pełną ludzi, w trakcie trwajacego pogrzebu - pożegnania z otwartą trumną, włożono do auta i ja za tym autem jechałam prawie 4 godz... a tak naprawdę to teraz wrócił "pełny obraz" i to on poraził... panowie z firmy pogrzebowej przed wejściem do kaplicy złożyli mi i bratu kondolencje z powodu śmierci taty, mnie to nawet rozbawiło i wywołało uśmiech na twarzy, sama nie wiem czemu... wchodzą do prosektorium, aż wstyd się przyznać, ja nie zauważyłam, że tam jest otwarta trumna z ciałem, że są ludzie, że to kaplica w której trwa pogrzeb, pojęcia nie mam jak to możliwe, ale ja nie widziałam... panowie z firmy pogrzebowej jako zobaczyli że na długim metalowym blacie, wśród tego pieprznika, lezy dwójka dzieci, dostali szoku, worków nie mogli rozłożyć, po haśle "ten większy jest wasz" wyleciały im z rąk i zbierali je z tej podłogi... potem to ja już pamiętam, że nogi mi się ugieły, tą wodę na podłodze, w którą prawie wpadłam, gdyby brat mnie nie złapał, zaczekaliśmy w przedsionku... wynieśli ciało, włożyli do auta... a ja się potem zastanawiałam, czy tam aby jest moje dziecko, no bo skoro upadłam i nie widziałam jak wkładają to skąd pewność, że to moje, a może jednak to nie było moje... może nie tego wzieli, może nie mojego... przypomniał się tłum "gapiów", którzy natychmiast po nas wyszli z kaplicy zapalić, no nagle wszystkim chciało się jarać w trakcie pogrzebu, a ja naprawdę miałam ochotę te wszystkie sępy ludzkiej niedoli najpierw obedrzeć ze skóry a potem patrzeć jak je boli i jak cierpią, nie powiem co jeszcze chodziło mi wtedy po głowie... wielka 2 m trumna w wielkim czarnym samochodzie, bo oni myśleli, że to dorosły człowiek, a w niej mój mały 86cm Tomuś... przez 4 godz przewalało się tona myśli przez głowę: moje, nie moje, pomyłka, nie pomyłka, ci ludzie, "ten większy" rozsadzało mózg od środka, i ta świadomość jak on biedny tak lata w tej wielkiej trumnie przy hamowaniu i ruszaniu, boli czy nie boli, będzie miał guza czy nie, a może na światłach wysiąśc, polecieć, zabrać, przytulić i uciec gdzieś daleko... może to coś da a może coś zmieni...
Zatarte i nieprzetrawione wspomnienia zabolały najbardziej. I to przekonanie obecnego świata że krzywy znaczy inny, inny znaczy chory a chory znaczy gorszy, gorszy znaczy zasługujący na śmierć - tak jakby mieli prawo żyć tylko ci idealni... a przecież Bóg wszystkich kocha równo, niestosuje podziałów, to czemu my je stosujemy, i najcześciej ci zagorzali biegacze coniedzielni kościelni... eh, szkoda gadać... Choć znam parę sąsiadek, starsze panie, które codziennie biegają, a raczej ledwo kuśtykają do kościoła, i myślą tak jak my: miłośc to miłość, matka to matka, ból to ból, nie ma tu podziałów i hierarchi. Mamy różne marzenia i różne wspomnienia, ja mam ciążę i 8 m-cy wspomnień a reszta stanowi marzenie, Batman ma ciążę wspomnień a reszta jest marzeniem, Iwona ma 22 lata wspomnień i ręsztę marzeń. Dla jednych coś będzie marzeniem a dla innych wspomnieniem ale tak samo kochamy, tęsknimy i cierpimy. 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl

  Temat Autor Data
  Re: ból wciąż jest... buleczka 20-08-2010 08:49
  Re: ból wciąż jest... Gosspel 21-08-2010 00:15
  Re: ból wciąż jest... Batman 22-08-2010 12:28
  Re: ból wciąż jest... Gosspel 23-08-2010 17:42
  Re: ból wciąż jest... Batman 23-08-2010 18:05
  Re: ból wciąż jest... buleczka 24-08-2010 11:09
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal Hanulka2009 23-08-2010 23:48
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal buleczka 24-08-2010 11:20
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal Gosspel 24-08-2010 13:57
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal buleczka 24-08-2010 14:40
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal Hanulka2009 24-08-2010 15:34
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal Batman 24-08-2010 16:46
*  Re: ból wciąż jest... - teoria fal buleczka 24-08-2010 23:17
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal buleczka 24-08-2010 23:20
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal izaina 24-08-2010 23:49
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal izaina 24-08-2010 23:52
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal buleczka 25-08-2010 09:15
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal - izaina buleczka 25-08-2010 09:17
  Re: ból wciąż jest... - teoria fal - izaina Lileńka 25-08-2010 20:17
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 15-10-2010 12:13
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Batman 15-10-2010 12:31
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Hanulka2009 15-10-2010 17:29
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 mamaEmmy 15-10-2010 23:14
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Agik 16-10-2010 00:15
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Bułeczko T.A.M. 18-10-2010 17:01
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 TAM buleczka 18-10-2010 17:04
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 TAM T.A.M. 18-10-2010 18:56
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 TAM buleczka 19-10-2010 09:03
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 TAM T.A.M. 19-10-2010 17:59
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Bułeczko T.A.M. 20-10-2010 18:24
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora