Dla Helenki (*)(*)(*)(*)
Tak Wero czas idzie do przodu -choć my tkwimy w miejscu moze uwiezieni w (pewnym sensie )trudnym dla nas czasie .
Moja Kasia niema jeszcze pomniczka -utknęliśmy w ubiegłym roku -zrobiliśmy podstawę pod duży pomnik (my dołączymy kiedy Pan pozwoli ) obłożyliśmy kostką i ........mamy kilka pomysłów ,ale ciągle to nie jest TO -więc daliśmy sobie czas . Teraz u mojej córeczki pięknie kwitnie biała różyczka -kupiłam na dzień dziecka taką malutką , a ona nas zaskoczyła pięknie się rozkrzewiła i cudnie kwitnie -sa miniaturowe maleńkie różowe różyczki i białe niecierpki . Jest biały wrzosik ,który dostała od cioci i lad moment zakwitnie . Codziennie ja ,mąż lub syn podlewamy -lubię tam być wcześnie rano lub późno wieczorem . Kasia ma taki swój mały ogródeczek i chyba dba o niego -myślę ,że lubi kwiaty . Wero dziękuję za pamięć Tobie ,a raczej Twojej rodzince życzę wszystkiego najlepszego i aby pojawiały się kolejne szczęśliwe rocznice ślubu . Lusię ucałuj mocno -pewnie już śle do rodziców piękne uśmiechy mama Kasieńki
|