To bardzo przykre że dołonczyłaś do grona aniołkowych rodziców. Wiesz ja mojego synka straciłam w 22 tyg, jak się urodził to żył kilkanaście sekund, a ja nawet nie pomyślałam aby go przytulić, zobaczyć. Myślę że nasz strach przed zobaczeniem własnego dziecka jest spowodowany szokiem, lekami i zobaczeniem tego co zostało nam zabrane. Każdego dnia zastanawiam się jak Kacperek wygldał, myślałam ze ukojenie da mi zobaczenie zdjęc dzieci z 22 tyg, niestety kiedy zobaczyłam jeszcze bardziej zatęskniłam. Wtedy zobaczyłam że 22 tydzień to nie płod, to maleńki dzidziuś którego można dotknąć, przytulić, pocałować. Życzę Ci dużo siły i nadzieji na lepsze "jutro"
Dla Amelki (*) (*) (*) Mama Natalki,Kingusi i aniołka Kacperka http://kacperektarczewski.pamietajmy.com.pl/ http://nasza-klasa.pl/profil
|