Witaj kochana. Mam do ciebie wielką prośbę-kopnij mnie w dupe i to tak mocno,żeby wibić mi z głowy głupoty ,które mi się ostatnio nasuwają.Boje się ,że Wiktor umrze (tfu-tfu) od tego kaszlu.Ja chyba już głupieje.Wszystko co starałam się sobie poukładać mam wrażenie że znowu się zawali.Wczoraj siedziałam przy nim i patrzyłam czy oddycha,był zimny. sylwia k-g http://juliabarbaragoszcz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail