No i widzisz, tworz się antybiogram, młody dostanie leki i sprawa będzie zaraz rozgoniona. "Te" dzieci są inne niż "Tamte". Nie zapominaj się. Ja wiem,że Bóg ma dziwne poczucie humoru,ale chyba naszą cierpliwość nadwyrężył już wystarczająco...Tego się trzymam. <kciuki> "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|