Kochana Joannap ja swoją córkę straciłam 6 tyg. temu w 41 tc dokładnie w takich samych okolicznościach. Wiem co czujesz, moja ciąża też przebiegała bez komplikacji jeszcze tego samego dnia dosłownie godzinę przed tym jak dowiedziałam się że jej serduszko nie bije czułam ją w moim brzuszku. To okropne uczucie, ta tęsknota, ten ból jest nie do opisania, ale musimy sobie radzić mamy mężów rodziny. Ja chcę dać swojej córeczce rodzeństwo tu na ziemi, niestety muszę poczekać, jestem po cc, ale też na razie muszę dać odpocząć psychice. Trzymaj się cieplutko. Zawsze możesz liczyć na nas