JA wróciłam po 2 m-cach czyli połowie wymiaru urlopu macierzyńskiego i nie żałuję, bo przez te dwa m-ce ciągle tylko kombinowałąm jak zostawić pierworodną i leciec na cmentarz. Teraz nie mam czasu myśleć. Jest za późno jak wracam z pracy, zeby iść na cmentarz.