Dziewczyny chciałabym Wam podziękować z całego serca i dla Waszych dzieci (**************)
Dziś mam bardzo smutny dzień od rana, chcę płakać, krzyczeć, jestem zła, niecierpliwa ..... cierpi na tym mój mąż i Kubuś! Boli mnie to że może to moja wina :( choć przecież modliłam sie za maleństwo dlaczego Bóg nie pomógł nie kazał mi jechać do szpitala??? mama Aniołków-Monisi(21tc), Agatki(8tc) i ziemskiego Jakuba (21.06.2007)
|