Radosny czas, czas narodzenia Pana, był dla mnie trudny, choć zobaczyłam w żłóbku nadzieję, która dodaje sił i pomyślałam, że dalsze życie nie musi być tylko cierpieniem. Było mi smutno, że nie ma ze mną Helenki, że nie ma ze mną już mamy, i choć bardzo mi ich brakowało, w sercu tliła się jakaś iskierka, która rozgrzewała zbolałą duszę. Były w moim sercu, a to nawet bliżej niż Ci, którzy stali obok. Kiedyś się spotkamy, taką mam nadzieję. Kocham Was moje dzieci(*) Kocham Cię mamo(*). mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki
|