doskonale pamiętasz co piszę i myślę... to miłe...
wiem, że przeznaczenia nie da się zmienić... próbowałam usilnie, praktycznie wychodząc z siebie, i itak nie dałam rady... wiem że się nie da.... a patrząc z perspektywy czasu - wiem że to nie uczciwe...
poprostu myślałam że to przeczucie, ta intuicja, gdzieś sobie poszła w cholerę a tu masz ci babo placek.... eh, ciężko tak ... w południe widziałam śmierć jej noczach... ciężko tak... wieczorem o 22 przyszła pogadać, a raczej wygadać się, oczy mi się zamykały, chłopcy spali ale zrobiłam kawę i siedziałam z nią do 1 i gadałam, a raczej głównie słuchałam opowieści i historii, które znam już na pamięć - o zmarłej córce, mężu, życiu, synu, wnuczce... cięzko ...
problem w tym Justyna, że ja wiem kiedy... buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|