Dzieki za odpowiedz! Madre slowa Justynko. Ja tez staram sie zyc dalej, a Hania i jej smierc dokonala w nas wielu zmian. Staram sie o tych zmianach nie zapominac. Na poczatku nie chcialam lepszych dni - czulam, ze nie mam do nich prawa, ale teraz wiem, ze dzieki tym lepszym chwilom nabieram sily, zeby przetrwac te gorsze.