Kara poryczalam sie jak przeczytalam jacy twoi chlopcy sa uczuciowi i pamietali o tobie jak o matce .Wielki szacunek dla nich za to.O mnie nikt nie pamietał jako o anielskiej mamie tylko syn ziemski Wiktor zadzwonił do mnie z nad morza i powiedział ze mnie kocha.Dzieli nas obecnie prawie 300km ale myslami jestesmy zawsze razem. sylwia k-g http://juliabarbaragoszcz.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail