Wytrzymasz. Pamiętaj,że jeśli będziesz miała ochotę płakać, to płacz, nie ograniczaj swoich emocji. Ja bałam się tego, jak się będę zachowywać. Byłam spokojna. Czułam,że Zuzi jest lepiej. Takie nieopisane uczucie spokoju, jakbym się czegoś naćpała. Na cmentarzu, gdy trumienka tak stała, gdy włożyli ją do dołu, zasypywali, układali pręty, żeby zalać cementem, to zaczęłam chodzić w koło. Chciałam pamiętać każdy kawałeczek trumienki, fragment dołu. Nie wiem skąd ta potrzeba,ale pamiętam wszystko.Wtedy rodzia myślała,że zwariowałam,a ja nie pozwalałam się dotknąć. Chciałam wyjść jak najszybciej z cmentarza. "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|