Aniu ja nie mam nic przeciwko. I bardzo chętnie się spotkam. Nie zapominaj jednak że ja jestem już po połówce ciąży, a zatem jest ona widoczka dość wyraźnie. Niektóre Mamy nie są jeszcze gotowe na patrzenie na brzuszek, co innego pisemna rozmowa a co innego widok. Nie chciałabym sprawić im przykrości.