Kasiu, najpierw bardzo dziękuję za ciepłe słowa o Tomciu. Muszę przyznać, że zrobiło mi się tak miło na sercu, że aż mi łezki poleciały. :))
Jeśli chodzi o te zęby. To w ciąży z Tomciem to było dość wcześnie 10tc, mnóstwo bólu, znieczulenie, nerwy i nikt nie dał mi antybiotyku. Być może to zaważyło na rozwoju buziaczka Tomcia i późniejszymi problemami z tym związanymi. Teraz określiłabym to, że przeszło bezstresowa i bezboleśnie w porównaniu z poprzednią ciążą, było znacznie później, już po 20tc, i dostałam antybiotyk.
Najwyraźniej podobnie w moim przypadku nie oznacza tak samo. Mam taką nadzieję i staram się w to wierzyć.
Pozdrawiam i dziękuję buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|