Buleczko, Bardzo Ci kibicuje i jakos tak wiem ze bedzie dobrze. Ja tez w ciazy mialam leczony zab. Bylo to w 10 tyg. Moja malutka byla zdrowiutka tylko po prostu zbyt malo rozwinieta i dlatego zmarla (23 tydz). ja w tym leczeniu zeba mialam znieczulenie ale takie specjane. pamietam ze bardzo sie balam wiec dentystka pkazala mi opakowanie na ktorym bylo napisane ze to znieczulenie mozna podawac w ciazy i ze lek jest przebadanay pod tym katem. Trzymajcie sie dzielnie. Agata mama Aniołka (+27.11.07 8tc) i Antosi (14.11.08 - 15.11.08 23tc) i cudownego synka Franka ur 24.11.09