wiem, wiem, wątróbka, też jej nie znoszę. Mi oprócz tego kazali jeść dużo zielonych warzyw i owoców z sokiem z cytryny bo utrwala i lepiej wchłania żelazo w organiźmie. A i ryby - chociaż to lubię.
Jeśli chodzi o porównania. To na razie łezki nie lecą ale jak myślę o 23 tyg ciąży i usg które mnie czeka to mi się nerwiki i stres włancza, i wtedy ryczę. Choć lekarz zapewniał że nic nie wskazuje na szansę powtórki zdarzeń i wady to jakoś ciężko czasem bywa. Więc epizodziki depresyjne, takie maleńkie, też miewam.
Mój mąż naciska strasznie na wybór imienia - Grosio już go nie zadowala, a ja aż się trzęsę ze strachu na samą myśl o wyborze imienia.
Dziękujemy za głaski i buziaczki, i przesyłamy je do was - grubaski :))) buleczka