A popłacz sobie.A do pracy wróć, jak będziesz czuła się na siłach. Nic na siłę. Jeśli czujesz,że sobie nie radzisz,to dzwoń do terapeutki. A na dzidziusia przyjdzie czas,zobaczysz:) Ściskam Cię mocno i zapalam światełko dla Twojego Adasia [*] "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|