dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008Hits: 1352
buleczka  
14-12-2008 13:32
[     ]
     
Dziś mija 10 m-cy jak nie ma ze mną mojego dzielnego uśmiechniętego Syneczka, mojej całkiem sporej Bułeńki, mojego największego Skarbu, mojego Tomcia.
Od 10 m-cy budzę się, jak wtedy 14.02, o 6.45 i patrzę odruchowo w twoje kaczuszki na ścianie, ale tam nie robi się jaśniej jak wtedy, zamykam oczka i łapię drzemkę do 7.00. Gdy ja wstawałam z twoim tatą, gdy my składaliśmy sobie życzenia walentynkowe twoje serduszko przestało już bić. Jednak nie wstaję i nie szykuję się na spotkanie z Tobą Synku, tylko znów przysypiam do 8.45 i znów mój wzrok zamiera na zegarku, tempo na 1 min., jak wtedy. Teraz nie wychodzę i nie pakuję rzeczy i nie wsiadam do auta, wiem że ciebie już tam nie ma, wiem że czekasz gdzie indziej. Dziś rozumiem czemu wtedy intuicja podpowiadała nie bierz rzeczy, jedzenia, ciuchów, nic nie będzie ci już potrzebne, nic się nie przyda. Pamiętam że rozmawiałam wtedy z sąsiadkami, mówiłam że za 7 dni przywiozę cię do domu, choć serce dziwnie wtedy kuło. Nie odebrałam wtedy telefonu bo nie miałam wolnej ręki. Potem myślałam że jakiś baran zadzwonił z zastrzeżonego, na poczcie nagrał "tit, tit, tit" i pewnie jeszcze myśli że oddzwonie. O 9.45 zadzwoniłam do szpitala, wiem że prowadząc nie gada się przez telefon ale... Pielęgniarka nie chciała ze mną rozmawiać, choć zawsze to robiła, pani dr szczegółowo opisała sytuację zdarzenie po zdarzeniu, zaczeła od " z Tomciem zdarzył się incydent,6.45 zaczoł mieć problem z oddychaniem" ... wiedziałam co znaczy "incydent" ale jak uparty głupol przesuwałam termin przejścia z Tomciem na pediatrię o godziny, dni, tyg. Ona milkła i opowiadała dalej, nie używając słowa nie, co mnie wprawiało w irytację, aż dobrneła do końca "dr S podjeła decyzję o zaprzestaniu reanimacji" a ja "to kiedy go w końcu zobaczę". Tomek zmarł zabrzęczało w słuchawce, na krzyczałam na nią że to kiepski żart, że zadzwonię jak się zatrzymam. Ale to nie był żart. Mało z tirem się nie zderzyłam. Dobrze że jechał ze mną znajomy, miał zabrać auto spowrotem do Łodzi bo tam nie było parkigu, bo nie wiem jak bym wróciła, nie mogłam oddychać.
Pamiętam, że zadzwoniłam do klienta męża, powiedziałam coś i prosiłam by kazał zejść mężowi z dachu którego robił podświetlenie, nie pamiętam jak dojechaliśmy do Głuchowa, pamiętam że na widok auta stanoł, a na mój widok zaczoł się trząść.
Dziś wiem, że to nie był sen, ani kiepski żart. Wiem, ze nigdy Cię nie przytulę Bułeczko, nie wezmę na spacer, nie zobaczę jak biegasz i nigdy nie usłyszę Mamo z twoich uśmiechniętych ust. Nigdy nie będziesz miał roczku, tortu i imprezy, nie ze mną nie tutaj na ziemi.
Czasem ta rzeczywistość mnie przytłacza, choć już coraz żadziej. Ból w sercu jest nadal, wciąż ten sam, równie silny i bolesny, a jednocześnie piękny i ciepły na wspomnienie o Tobie Tomciu.
Wiem, że tego dnia, 10 m-cy temu, zaczoł się dla Ciebie Synku i dla mnie nowy rozdział w życiu. Mam nadzieję, że tobie jest tam znacznie lepiej i przyjemniej niż mi tutaj. Wiem, że mam wspomnienia i wielką miłość w sercu, która musi mi wystarczyć do dnia spotkania. Wiem że u ciebie jest radośniej, znacznie wolniej płynie czas niż tu u mnie. Wiem, że jesteś tam równie, a może nawet bardziej, szczęśliwy niż byłeś tutaj.

Kocham Cię Bułeńko i bardzo za Tobą tęsknię 
buleczka

Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008)
http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl

  Temat Autor Data
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 12-12-2008 22:45
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 13-12-2008 00:41
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 13-12-2008 11:52
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 13-12-2008 20:32
*  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 14-12-2008 13:32
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 miska 14-12-2008 20:18
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 14-12-2008 20:22
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 rudzia71971 15-12-2008 13:06
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 mamaAdasia 15-12-2008 22:27
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 16-12-2008 11:03
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 EwelinaW 16-12-2008 12:00
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 16-12-2008 14:52
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 16-12-2008 16:38
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 16-12-2008 16:43
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 16-12-2008 16:57
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 16-12-2008 17:04
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 16-12-2008 17:11
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 16-12-2008 18:26
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 16-12-2008 20:54
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 17-12-2008 10:43
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka Aleksandra Pietrzyk 17-12-2008 16:31
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka buleczka 17-12-2008 18:56
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka Aleksandra Pietrzyk 18-12-2008 00:47
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka buleczka 18-12-2008 01:29
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 EwelinaW 17-12-2008 11:09
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 buleczka 17-12-2008 11:36
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008 Aleksandra Pietrzyk 17-12-2008 15:36
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008-buleczka Aleksandra Pietrzyk 17-12-2008 15:49
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008-buleczka buleczka 17-12-2008 19:13
  Re: Tomcio - 22.06.2007 - 14.02.2008-buleczka EwelinaW 17-12-2008 19:34
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora