Mówicie nie zamartwiaj się. Staram sie staram jak mogę, ale to naturalny odruch że porównuję obie ciąże i oboje dzieci.
Narazie wszystko jest dobrze. Badania są wporządku. Tak jak z Tomciem, tak i teraz nie mam żadnych typowych objawów ciążowych, z czego naprawdę się cieszę. I nie zapeszając mam nadzieję że również w tej ciąży nie będę się ściskać z kibelkiem. :)))
Idę dzisiaj odebrać skierowanie do poradni genetycznej.