Tak mi jakoś smutno że nie ma Ciebie Syneczku, że nie mogę Cię przytulić i ucałować, strasznie brakuje mi twojego uśmiechu i radości, machania nóżek i kopniaków, tego twojego "brzdąkania" we własnym języku, który tylko ty jeden rozumiałeś. Tak mi przykro że jesteś tak daleko, tak nieosiągalnie daleko.