No tego to mi tłumaczyć nie trzeba:) ładnie wytłumaczyłaś w ostatnim akapicie pisząc o swej miłości i wierze.:)))))))) A my w poniedziałek idziemy po wyniki badan genetycznych.Stresa mam. Nie wspomnialas chyba nigdzie,ze Tomuś miał sekwencje piera-robina. Na razie.Lece na uczelnie.pa "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."