Ja wtedy gdy mówiłam, gdy się zgodziłam, gdy prosiłam Boga w szpitalu widziałam jak robi się jasno... i wtedy rano, gdy tak mimowolnie i odruchowo wyszło z mojego gardła "dziękuję" nad Tomcia łóżeczkiem zrobiło się jaśniej... jakoś mnie to nie zaskoczyło wtedy... moje okna są w takim miejscu, że nigdy nie świeci u mnie słońce bezpośrednio, nigdy nie jest tak jasno, ale wtedy mnie to nie zaskoczyło ani nie zdziwiło... buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|