Znam tem ból ja też palę bo mnie to uspokaja jak dowiedziałam się że Piotruś nie żyje zaczęłam z powrotem i tak jest do dzisiaj ci co nie palą twierdzą że wmawiam sobie że mi to pomaga ale tak jest.Jak miźle to sięgam po dymka by zagłuszyc to w sobie bo nie nikomu juz o moich odczuciach nie mówię bo wszyscy twierdzą że rozpamiętuję za długo a moje rany są jeszcze świeże i nie wiem kiedy całkowity spokój odzyskam chyba nieprędko........ http://piotrusryzak.pamietajmy.com.pl/index.php http://nasza-klasa.pl/profile/20015534